W Chinach około 5000 lat temu narodziła się idea korelacji wyglądu z charakterem i potrzebami człowieka. Mian Xiang, bo tak w Chinach nazywa się sztuka czytania wyglądu, pierwotnie miało służyć do poznawania człowieka bez zadawania bezpośrednich pytań. Chińczycy wierzą, że to właśnie w ludzkich twarzach ukryte są wszystkie niezbędne informacje do poznania mentalności, uduchowienia oraz emocjonalności człowieka. Sztuka ta wykorzystywana była, między innymi na cesarskim dworze w procesie rekrutacji urzędników wysokiego szczebla oraz dowódców. W komisji orzekającej o przydatności konkretnego kandydata na poszczególne stanowisko, najważniejszą rolę odgrywał zawsze konsultant do spraw fizjonomiki. Jego zadaniem było określenie na podstawie wyglądu, w jaki sposób kandydat może być przydatny cesarstwu, jaki skrywa w sobie potencjał i jak można go w przyszłości wykorzystać oraz co może go pobudzać do efektywnego działania. Przynajmniej pobieżna znajomość historii Chin wskazuje na wysoką skuteczność tego typu doboru pracowników. Przez długie wieki stosowania tej filozofii zatrudnienia Chiny były jednym z największych mocarstw świata. Zastanawiający jest również fakt zbieżności czasowej zakończenia stosowania fizjonomiki w rekrutacji oraz zakończenia złotej ery chińskiej gospodarki. Na szczęście w ostatnim czasie psychologia twarzy ponownie wraca do łask, co bezpośrednio przekłada się na odbudowę gospodarczej potęgi Państwa Środka.
Nauka ta swoje źródło ma w ludzkim przekonaniu, że każdy człowiek posiada wewnątrz siebie pewną energię, która widoczna jest w poszczególnych punktach jego fizjonomii. Obserwując twarze ludzi, których widzimy pierwszy raz w życiu wytwarzamy w sobie wstępne przekonanie co do charakteru danej osoby. Czasem na podstawie samego wyglądu naszego rozmówcy, czujemy, że mamy do czynienia z osobą sympatyczną, flirciarzem czy też oszustem. To właśnie przeczucie jest wstępem do psychologii wyglądu. Umiejętne interpretowanie odpowiednich bodźców pozwala bowiem tworzyć kompletny profil człowieka na podstawie tylko i wyłącznie jego wyglądu. Pokrewną tematyką, którą warto poznać w procesie zrozumienia psychologii twarzy, jest popularna filozofia Yin-Yang. To jednak temat na dłuższe opracowanie, o które pokuszę się już w najbliższym czasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz